Od 1 stycznia b.r. zgodnie ze znowelizowaną ustawą o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi za jednorazową torebkę foliową płacimy w sklepie 20 groszy opłaty recyklingowej. Opłaty mają ograniczyć stosowanie takich toreb. Obecnie w Polsce zużywamy ich nawet 11 miliardów sztuk rocznie. Warto więc zabrać na zakupy własną siatkę wielokrotnego użytku.

Nowelizacja ma na celu dostosowanie polskiego prawa do przepisów dyrektyw Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2015/720 i 94/62/WE w odniesieniu do zmniejszenia zużycia lekkich plastikowych toreb na zakupy. Lekkie foliówki uchodzą bowiem za najbardziej uciążliwe dla środowiska, powodują duże zaśmiecenie i zagrażają ekosystemom wodnym. Są też rzadziej wykorzystywane ponownie niż grubsze plastikowe torby. Ich „żywot” jest zazwyczaj bardzo krótki i wynosi z reguły kilkanaście minut, czyli tyle, ile trwa pokonanie drogi z zakupami ze sklepu do domu. Następnie stają się odpadem, którego trudno jest się pozbyć, czy poddać recyklingowi.

Polacy są w europejskiej czołówce użytkowników torebek foliowych. Szacunki mówią o średnim zużyciu 250-300 foliówek rocznie na „głowę”. Dla porównania przeciętny  Europejczyk zużywa 200, statystyczny Niemiec 70 a Fin czy Duńczyk tylko 4 takie torby.

Wprowadzona opłata ma wpłynąć na ograniczenie stosowania foliówek (przepisy unijne mówią o osiągnięciu poziomu zużycia do 90 w 2019 r. oraz do 40 tych siatek w 2025 r.) oraz skłonić konsumentów do częstszego używania toreb wielokrotnego użytku z trwalszych i często bardziej estetycznych materiałów. Torby takie, mimo że droższe, mogą nam posłużyć nawet kilka lat zanim się zniszczą.

Obowiązkową opłatą recyklingową objęto lekkie torby z tworzywa sztucznego o grubości do 50 mikrometrów. To właśnie one są obecnie najczęściej spotykane przy sklepowych kasach. O ostatecznej ich cenie decyduje sprzedawca, który może pobrać należność będącą sumą kosztu siatki i opłaty recyklingowej.

Bezpłatne są za to tzw. zrywki, czyli najcieńsze torebki z tworzywa sztucznego o grubości poniżej 15 mikrometrów pod warunkiem, że używa się ich ze względów higienicznych lub do pakowania żywności luzem (warzyw, owoców, mięsa itp.), gdy pomaga to w zapobieganiu marnowania żywności.